Miłość u kresu czasu

Maj 2015: Dorit była moją sąsiadką w apartamentowcu w którym mieszkałem na East 88th Street pomiędzy 1st i York Avenue na Manhattanie. Mieszkała dwa drzwi ode mnie. Pewnego popołudnia zapukała do moich drzwi. Prawie nigdy nie pukała do moich drzwi odkąd wprowadziłem się rok wcześniej zwłaszcza w dzień powszedni. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem oszałamiającą brunetkę z kręconymi włosami do ramion oliwkową cerą wysokimi kośćmi policzkowymi i niebieskimi oczami. Nigdy wcześniej nie widziałem jej wchodzącej i wychodzącej z budynku. Była ubrana na czarno: bluzka z dekoltem legginsy spódnica i wysokie do kostek buty bojowe. Powiedziała: - Cześć jestem Dorit Dorit Abrams. Mieszkam dwa domy dalej. Zastanawiam się czy mogę pożyczyć od ciebie trochę cukru? Skończył mi się cukier do moich dwóch filiżanek kawy które muszę wypić przed wyjściem do pracy. --Jasne. Może wejdziesz do środka a ja ci przyniosę?