Lot Ikara. Ofiarom Katastrofy Lotniczej 2O. 8. 1965. .... Ikar tonie w przeźroczystym świetle. Wyciszone mej dej niech zosatnie usłyszane. Skrzydła rozpadają się wieczne lekkie zwinne niczym liść na wietrze. Przebudzony zbyt późno oczekuje upadku. Jednak to nie wosk łączy skrzydła Ikara. Spoiwem jest cisza lotki wypełnia milczenie. Całość wiąże jedność połączona z zespoleniem Nadziei na ujrzenie Ojczyzny mgławic zaproszonych na ucztę wykładu o zmowie milczenia. Jeszcze próbuje się podnieść. Skrzydła nazbyt ciężkie od zaciasnej przestrzeni od szaty namiękłej od rosy przerażenia. Upadek. Wielki nieskończenie przebudzony Ikar oddaje pokłon Ziemi. Autor: Konrad Stawiarski
Piracy-free
Assured Quality
Secure Transactions
Delivery Options
Please enter pincode to check delivery time.
*COD & Shipping Charges may apply on certain items.